x

Trudności w oddawaniu moczu – jak poradzić sobie z tym problemem?

Dotychczas na naszej stronie pojawiało się wiele treści na temat nietrzymania moczu – najczęściej typu wysiłkowego lub z parć naglących. Nie są to jednak jedyne problemy, z którymi można się spotkać. Dzisiaj zajmiemy się trudnościami w oddawaniu moczu, czyli sytuacją nieco odwrotną, która również może doprowadzić do mimowolnej jego utraty. Szczegółowo przyjrzymy się objawom, przyczynom oraz leczeniu zaburzeń opróżniania pęcherza. Tego typu dysfunkcje mogą być objawem poważnych kłopotów ze zdrowiem, o czym więcej powiemy w dalszej części artykułu. Już na początku chcemy zaznaczyć, że naszym celem nie jest wywołanie lęku i obaw o swój stan (czytając dzisiejszy tekst możesz odnieść takie wrażenie), tylko przekazanie Ci, Drogi Czytelniku, rzetelnych informacji i wskazówek, które pomogą Ci skutecznie zadbać o układ moczowy i zmniejszyć ryzyko wystąpienia problemów z oddawaniem moczu.

Specjalistyczne szkolenia z zakresu treningu dna miednicy

Zapisz się na kurs BeBo®

Przyczyny trudności w oddawaniu moczu

Pacjenci z problemami z oddawaniem moczu najczęściej zgłaszają: opóźniony początek i wydłużony czas mikcji, przerywany i słaby strumień moczu, uczucie niepełnego opróżnienia pęcherza oraz infekcje dróg moczowych.

Jeżeli dojdzie do sytuacji, w której pęcherz nie będzie w stanie dłużej utrzymać zalegającego moczu, można spodziewać się jego mimowolnego wypływania małymi kropelkami, co definiujemy jako tzw. nietrzymanie moczu z przepełnienia. Inną, powszechną konsekwencją częstego zalegania płynu w układzie moczowym są uporczywe infekcje intymne, które istotnie obniżają jakość życia.

Skąd biorą się trudności w oddawaniu moczu? Mogą być one związane z nadmiernym rozciągnięciem ścian pęcherza, strukturalną przeszkodą w odpływaniu moczu lub słabym mięśniem wypieraczem pęcherza. Najczęściej wymieniane przyczyny prowadzące do powyższego stanu to:

  • uszkodzenia rdzenia kręgowego,
  • choroby neurologiczne, np. udar mózgu, uszkodzenia nerwów, stwardnienie rozsiane, choroba Parkinsona, cukrzyca,
  • blokada cewki moczowej w wyniku: zwłóknień, zbliznowaceń po operacjach, urazów w obrębie jamy brzusznej, miednicy, guzów, nowotworów, przerostu gruczołu krokowego u mężczyzn, obniżenia narządów miednicy mniejszej,
  • zaburzenia ukrwienia,
  • zaburzenia psychosomatyczne,
  • skutki uboczne przyjmowanych leków,
  • konsekwencje ciąży i porodu.

Jak rozróżnić ostre zatrzymanie moczu z przewlekłym zaleganiem?

Problemy z oddawaniem moczu można podzielić na dwie zasadnicze grupy: ostre zatrzymanie moczu oraz przewlekłe jego zaleganie. O pierwszej mówimy gdy pęcherz nie był opróżniany od ponad 12 godzin, co zwykle wiąże się z silnym bólem. Natomiast drugą stwierdza się, gdy objętość zalegającego moczu wynosi ponad 100 ml. Częstą konsekwencją takiego przewlekłego stanu są uporczywe infekcje, kamica lub całkowite zatrzymanie moczu, a w skrajnych przypadkach niewydolność nerek – właśnie dlatego każdy przypadek zaburzeń opróżniania pęcherza powinien być skonsultowany z lekarzem. Im wcześniej zostanie wprowadzona terapia problemów z oddawaniem moczu, tym mniejsze ryzyko wystąpienia groźnych konsekwencji w późniejszym czasie.

Problem z oddawaniem moczu – jak sobie radzić?

Trudności w oddawaniu moczu zawsze są wskazaniem do konsultacji lekarskiej, ponieważ mogą być one konsekwencją poważnych chorób. Diagnostyka omawianych zaburzeń opiera się na dokładnym wywiadzie, badaniu ginekologicznym i neurologicznym oraz pomiarze przepływu moczu i jego zalegania w pęcherzu. Priorytetem każdego badania jest wykluczenie wszelkich infekcji.

Wybór formy leczenia problemów z mikcją jest zależny od ich przyczyny. Czasem wystarczy dobrze dobrana farmakoterapia, trening toaletowy (zaplanowane oddawanie moczu w regularnych odstępach czasowych) i zmiana nawyków. Innym razem natomiast niezbędnym może okazać się cewnikowanie lub zabieg operacyjny w celu usunięcia blokady cewki moczowej.

W przypadku zaburzeń opróżniania pęcherza leczenie fizjoterapeutyczne ma znacznie mniej do zaoferowania niż przy innych problemach z kontynencją. W sytuacji gdy pojawiają się trudności w oddawaniu moczu, klasyczny trening mięśni dna miednicy jest przeciwwskazany, gdyż może doprowadzić do jego całkowitego zatrzymania. Konsultacja z fizjoterapeutą będzie miała na celu naukę prawidłowych nawyków dnia codziennego, które mają istotne znaczenie w terapii zaburzeń układu moczowo-płciowego.

Chcielibyśmy zwrócić uwagę również na to, że wiele problemów z opróżnianiem pęcherza ma charakter czynnościowy i sami do nich doprowadzamy poprzez wieloletnie powtarzanie szkodliwych przyzwyczajeń. W jaki sposób powodujemy spadek wydolności mięśnia wypieracza?

Po pierwsze – zbyt często odwlekając wizytę w toalecie „w nieskończoność”. Mocz powinien być oddawany co 3-4 godziny. Jeżeli przetrzymujemy go za długo, prowadzi to do nadmiernego rozciągnięcia ścian pęcherza i w konsekwencji – osłabienia wypieracza. Ponadto zwiększamy także ryzyko wystąpienia infekcji i stanów zapalnych układu moczowego.

Drugą istotną kwestią jest świadome przerywanie strumienia moczu w trakcie korzystania z toalety. Jeszcze kilka lat temu, ten sposób postępowania był zalecany przez lekarzy jako ćwiczenie wzmacniające mięśnie dna miednicy. Dziś wiemy, że efekt może być całkiem odwrotny, a konsekwencją tego działania jest rozregulowanie skomplikowanych, precyzyjnych procesów nerwowych sterujących mikcją. Dlaczego? Fizjologicznie, ścisła współpraca między zwieraczami cewki moczowej, a mięśniówką ściany pęcherza polega na skoordynowanym rozluźnieniu jednego, w czasie gdy aktywne staje się drugie. To znaczy, że w czasie gdy mocz jest magazynowany, to mięsień wypieracz jest w stanie rozluźnienia, a zwieracze pozostają w napięciu, aby utrzymać płyn w pęcherzu. Natomiast, gdy korzystamy z toalety, to sytuacja jest odwrotna. Zwieracze się rozluźniają, aby umożliwić wypływ moczu. Wypieracz staje się aktywny, żeby opróżnić pęcherz. Wróćmy teraz do naszego „ćwiczenia”. Wyobraź sobie, że jesteś w trakcie mikcji. Mięśniówka w ścianie pęcherza jest aktywna, a cewka moczowa otwarta dzięki rozluźnionym zwieraczom. Nagle, Ty świadomie napinasz mięśnie dna miednicy zatrzymując strumień. Odruchowo wypieracz się rozluźnia, ale dostaje sprzeczne informacje od układu nerwowego. Z jednej strony sygnał z aktywnej mięśniówki krocza, który każe się rozluźnić bo mikcja jest „skończona”, z drugiej zaś – mocz cały czas pozostaje w pęcherzu, więc receptory w jego ścianie „mówią”, aby się napiąć i opróżnić pęcherz. Po wielokrotnym, świadomym zatrzymywaniu strumienia moczu pojawia się tendencja do jego zalegania w drogach moczowych, co predysponuje do uporczywych infekcji, podrażnienia ściany pęcherza i pojawienia się problemów z nietrzymaniem moczu i pęcherzem nadreaktywnym.

Na zakończenie, chcielibyśmy ponownie uczulić Cię Drogi Czytelniku na wszelkie trudności z oddawaniem moczu. Jak widzisz, są to poważne zaburzenia, które ignorowane mogą doprowadzić do istotnych problemów ze zdrowiem. W wielu miejscach niniejszego tekstu wspomnieliśmy o infekcjach układu moczowego, które mogą narobić nie lada ambarasu w naszym codziennym życiu. Spróbujemy przyjrzeć się im szczegółowo w kolejnym wpisie.

Źródła:

  • Aizawa N., Igawa Y.: Pathophysiology of the underactive bladder. Investig Clin Urol. 2017 Dec;58(Suppl 2):S82-S89.
  • Chang Y.H., Siu J.J., Hsiao P.J., Chang C.H., Chou E.C.: Review of underactive bladder. J Formos Med Assoc. 2018 Mar;117(3):178-184.
  • Miernik A., Gratzke C.: Current Treatment for Benign Prostatic Hyperplasia. Dtsch Arztebl Int. 2020 Dec 4;117(49):843-854.
  • Tanzberger R., Kuhn A., Möbs., Baumgartner U.: Dno miednicy. Fizjologia, patologia, diagnostyka i leczenie. Koncepcja Tanzberger®. red. Edward Saulicz. Wydanie 3. Edra Urban & Partner. Wrocław 2020.

Przeczytaj również:

Nasza nowa książka

Jeśli masz jakieś pytania, skontaktuj się z nami